W połowie zimy i na przedwiośniu wielu ludzi (więcej kobiet) skarży się na chroniczne zmęczenie: wstają rano niewyspani (po przespanej nocy), w ciągu dnia nic im się nie chce, z trudem zmuszają się do jakiegokolwiek działania, czują się słabi, rozbici…o tej porze roku jest to częste zjawisko: mało światła słonecznego, brzydka pogoda na dworze nie sprzyja spacerom, ludzie mają mało ruchu, brak świeżych warzyw i owoców (te, co są w sklepach przecież przez cały rok nie mają takich wartości jak sezonowe) i w końcu przemęczenie czy to fizyczne czy umysłowe sprzyja takim depresyjnym stanom. Trzeba zmienić tryb życia, więcej się ruszać, postarać zdrowiej się odżywiać i odpoczywać raczej czynnie niż biernie i czekać do wiosny…a jeśli odpoczynek i zmiana trybu życia, nie bardzo pomagają a stan ten utrzymuje się dłużej niż dwa trzy tygodnie, dobrze jest udać się z wizytą do lekarza, żeby wykluczył ewentualną chorobę, (bo takie objawy mogą także świadczyć, że w organizmie dzieje się coś złego).