Optymistyczne nastawienie w ciągu dnia może utrzymać bardzo długo nasze serce w wyśmienitej kondycji – tak twierdza amerykańscy naukowcy. Medycyna wskazuje na fakt, że ludzie którzy są do życia nastawieni pesymistycznie, są o 61% bardziej narażeni na choroby serca i układu krążenia.
Odkrycie to może niebawem udowodnić, że optymizm ma bardzo istotny wpływ na lepsze działanie naszego układu sercowo-naczyniowego.
Kluczem do prawidłowo funkcjonującego układu krążenia jest odpowiednio zaplanowana dieta, ruch i niepalenie tytoniu, ale pogodne samopoczucie też ma istotną rolę w pracy naszego serca.
Ludzie, którzy są weseli, mają poczucie humoru i śmiało idą przez życie, przeżywają mniej stresujących sytuacji, a jeśli już, to świetnie sobie z tym radzą. Można powiedzieć, że mniej stresu = mniej obciążeń dla serca.
Ogólnie rzecz biorąc pogoda ducha daje nam zdrowie. Warto o tym pamiętać, jeśli weźmie się fakt, że umieralność na choroby serca znajduje się w czołówce przyczyn wszystkich zgonów na świecie.
